Urlop sam się nie odpocznie :)
I zbliża się ten moment,
i radosny i smutny,
i miły i nieprzyjemny,
i krótki choć bardzo długi,
i banalny w swojej prostocie,
a trudny tak bardzo, że nie w sposób zrozumieć...
Będę o Tobie myślał, bardzo dużo myślał
bo i co mi innego zostanie ?
Bo jakoś taka przypadłość mnie prześladuje
że im dłużej Ciebie znam tym bardziej Ciebie mi potrzeba.
Nie bierz tekstu jakoś bezpośrednio :) nie musisz mnie łapać za piersi ^^
Ale jest całkiem przyjemna dla mojego ucha, może i Tobie się spodoba.
Baw się dobrze kochana.
Czekam na Ciebie
Twój, Mateusz
Dodaj komentarz